W poszukiwaniu dziedzica

David Albelda

Pre­zy­dent oraz dyrek­tor spor­to­wy “Nie­to­pe­rzy” nad­zwy­czaj dosłow­nie trak­tu­ją przy­do­mek swo­je­go klu­bu, bowiem praw­do­po­dob­nie trwa­ją w sta­nie hiber­na­cji typo­wym dla tego rzę­du ssa­ków. Apa­tia sekre­ta­ria­tu tech­nicz­ne­go sta­je się już powo­li recy­dy­wą. Bez­czyn­ność, bier­ność, gnu­śność — czy­li pra­wi­dło­we opi­sa­nie bra­ku aktyw­no­ści oraz dzia­łań w ich rze­ko­mej “pra­cy”. Brau­lio Vazqu­ez chy­ba pró­bu­je wyna­leźć elik­sir nie­śmier­tel­no­ści, by napo­ić nim Davi­da Albel­dę. 35-let­ni pił­ka­rze zazwy­czaj nie bywa­ją tak wital­ni jak “El Capi­táno”.

Czy­taj dalej

Zza chmur wychodzi słońce, czyli przebiśniegi Valencii

Ever Banega

Kolej­ny arty­kuł — w ramach nie­daw­no nawią­za­nej współ­pra­cy ze “Spor­t­Klu­bem” — któ­ry przed­sta­wia oso­bi­stą ana­li­zę pierw­szych meczów “Nie­to­pe­rzy” pod wodzą Erne­sto Valver­de. Cały felie­ton moż­na rów­nież prze­czy­tać na ofi­cjal­nej stro­nie sta­cji tele­wi­zyj­nej, Spor­t­Klub Pol­ska.

Pro­myk nadziei na ura­to­wa­nie całe­go sezo­nu zaświe­cił nad Esta­dio Mestal­la. Cza­su na inter­wen­cję miał nie­wie­le, jed­nak wycią­gnął z zawod­ni­ków tyle, ile potra­fił. W nie­ca­łe trzy tygo­dnie zdo­łał prze­rwać kosz­mar­ną wyjaz­do­wą serię oraz przy­wró­cić kibi­com wia­rę w lep­sze cza­sy. Jedy­ną ska­zą na jego wize­run­ku było potknię­cie z Rayo Val­le­ca­no. Jak, w gru­dnio­wej pró­bie rato­wa­nia Valen­cii, pora­dził sobie Erne­sto Valver­de?

Czy­taj dalej

Euro 2012: Kto ma szanse na sukces?

 

Tak przed czte­re­ma laty cie­szy­li się Hisz­pa­nie ze zwy­cię­stwa na Euro 2008. Teraz czas na następ­ne mistrzo­stwa sta­re­go kon­ty­nen­tu! Zale­d­wie dwa dni pozo­sta­ły do roz­po­czę­cia Euro 2012. W poniż­szym tek­ście prze­czy­ta­cie jak zespo­ły, któ­re zawi­ta­ją na pol­sko-ukra­iń­skich boiskach pre­zen­tu­ją się okiem auto­ra felie­to­nu.

Małe szan­se daje gospo­da­rzom. I Pol­sce i Ukra­inie. Pola­cy już od dłuż­sze­go cza­su poważ­nie nie zaist­nie­li w fut­bo­lu, tak­że i w pił­ce klu­bo­wej. Przez dwa lata nie roz­gry­wa­li nawet meczu o punk­ty. Wie­lu mówi, że to gru­pa marzeń dla pod­opiecz­nych Smu­dy, jed­nak ja się z tym nie zgo­dzę. Fakt, mogło być gorzej, ale to repre­zen­ta­cja Pol­ski spo­śród pozo­sta­łych w gru­pie (a tak­że bio­rąc pod uwa­gę wszyst­kie zespo­ły na Euro) jest naj­ni­żej w ran­kin­gu FIFAUEFA.

Pola­cy się cie­szą, ale cie­szą się tak­że i Rosja­nie, i Gre­cy, i Cze­si. Każ­da z tych dru­żyn wie, że ma bar­dzo dużą szan­se na awans. War­to prze­strze­gać przed hura­op­ty­mi­zmem. Nie raz, pew­ność sie­bie była strasz­nie myl­na i dale­ka od rze­czy­wi­sto­ści w spo­rcie.

Naj­więk­sze szan­se na wyj­ście dawał­bym Rosja­nom oraz Cze­chom. Nie ukry­wam, że tym dru­gim nawet będę kibi­co­wał. Pierw­szy mecz Rosja — Cze­chy będzie według mnie jed­nym z dwóch naj­cie­kaw­szych starć pierw­szej kolej­ki w gru­pach Euro.

Na Gre­ków tak­że bym nie posta­wił. Myślę, że wyj­ście z gru­py to będzie mak­si­mum moż­li­wo­ści tej dru­ży­ny. Zresz­tą nawet tego nie przy­pusz­czam. Sta­wiam na awans Rosji i Czech.

Gru­pa B nazy­wa­na jest gru­pą “śmier­ci”. Trud­no jest się z tym nie zgo­dzić. Zagra­ją w niej wice­mi­strzo­wie Euro­py Niem­cy, wice­mi­strzo­stwie świa­ta Holen­drzy oraz Por­tu­ga­lia i Dania.

Muro­wa­nym fawo­ry­tem są Niem­cy. Zresz­tą jak dla mnie to tak­że głów­ni kan­dy­da­ci do wygra­nia Mistrzostw Euro­py. Obok Niem­ców posta­wił­bym na Holan­dię. “Oran­je” upa­tru­ją szan­se na wygra­nie Euro w sta­ty­sty­kach. Kie­dy to w 1988 roku Holen­drzy zdo­by­li tytuł mistrza sta­re­go kon­ty­nen­tu w towa­rzy­skim “test” meczu przed Euro prze­gra­li z Buł­ga­rią 1:2. Teraz było podob­nie. Czyż­by to jakiś znak?

Wie­lu sta­wia tak­że na awans Por­tu­gal­czy­ków. Jed­nak­że mi wyda­je się, że to naj­bar­dziej prze­ce­nia­na eki­pa na Euro i nie sta­wiał­bym ich w gro­nie fawo­ry­tów. Według mnie będzie dobrze jeśli w ogó­le wyj­dą z gru­py.

Z kolei uwa­żam, ze Duń­czy­cy to naj­bar­dziej nie­do­ce­nia­na dru­ży­na na mistrzo­stwach. Zespół ten potra­fi pła­tać figle i nie są wca­le bez szans na awans. W każ­dym razie obsta­wiam wyj­ście z gru­py Nie­miec oraz Holan­dii.

Z Gru­py C naj­sil­niej­szy­mi zespo­ła­mi wyda­ją być się Wło­si i Hisz­pa­nie. Jest to chy­ba fakt nie­za­prze­czal­ny. Irland­czy­cy i Chor­wa­ci nie są sła­by­mi dru­ży­na­mi ale przy takich rywa­lach zda­je się, że nie mają zbyt­nio wie­lu argu­men­tów na awans.

Sam Hisz­pa­nom życzę szyb­kie­go odpad­nię­cia, a chęt­nie w ćwierć­fi­na­le zoba­czył­bym choć­by Irlan­dię, któ­rą darzę sym­pa­tią, bar­dzo podo­ba mi się ich styl gry. Niniej­szym obsta­wiam jed­nak awans gra­czy Del Bosque oraz repre­zen­ta­cjii Ita­lii.

W gru­pie D wystą­pi dru­gi z gospo­da­rzy tur­nie­ju, Ukra­ina. Tro­chę inna sytu­acja tyczy się repre­zen­ta­cji Ukra­iny ani­że­li Pol­ski. Gra­cze Bło­chi­na zmie­rzą się z Anglią, Fran­cją i Szwe­cją. Wyda­je mi się, że Ukra­iń­cy nie mają w ogó­le szans na wyj­ście z gru­py. Przede wszyst­kim nie prze­ma­wia­ją za nimi żad­ne argu­men­ty. No chy­ba, że znów będzie­my świad­ka­mi np. afer w repre­zen­ta­cji Fran­cji. W to jed­nak sam wąt­pię i obsta­wiam awans Fran­cji z pierw­sze­go miej­sca w gru­pie.

Jako czar­ne­go konia roz­gry­wek upa­tru­ję Szwe­dów z ich wiel­kim dowód­cą Zla­ta­nem. Popu­lar­ny “Ibra kada­bra” i spół­ka mogą oka­zać się wiel­ką rewe­la­cją i zary­zy­ku­je stwier­dze­nie, że zakoń­czą roz­gryw­ki gru­po­we na dru­gim miej­scu w gru­pie a potem być może doj­dą nawet do same­go fina­łu.

Za to jako wiel­kie­go prze­gra­ne­go Euro upa­tru­ję Angli­ków. W repre­zen­ta­cji Anglii jest potop kon­tu­zji. Posta­wił­bym na awans z gru­py Fran­cji oraz Szwe­cji.

Typy auto­ra:

Gru­pa A, awans: Rosja, Cze­chy
Gru­pa B, awans: Niem­cy, Holan­dia
Gru­pa C, awans: Hisz­pa­nia, Wło­chy
Gru­pa D, awans: Fran­cja, Szwe­cja

Pary ćwierć­fi­na­ło­we:

Rosja — Holan­dia, awans — Holan­dia
Niem­cy — Cze­chy, awans — Niem­cy
Hisz­pa­nia — Szwe­cja, awans — Szwe­cja
Wło­chy — Fran­cja, awans — Wło­chy

Pół­fi­na­ły:

Holan­dia — Szwe­cja, awans — Holan­dia
Niem­cy — Wło­chy, awans — Niem­cy

Finał:

Holan­dia — Niem­cy, wygra­na Niem­ców.

Pamię­taj­my, że każ­dy może się mylić ;)