Kim jest mruwek?

Valencianista od urodzenia. Były naczelny vcf.pl, aktualnie lekarz.

Obłęd redaktora realmadrid.pl?

Prze­glą­da­jąc dzi­siej­szą pra­sę spor­to­wą celem zapo­zna­nia się z aktu­al­nym sta­nem sezo­nu ogór­ko­we­go natra­fi­łem na tako­we sfor­mu­ło­wa­nie w „Wia­do­mo­ści dnia” RealMadrid.pl, skąd­inąd naj­więk­sze­go pol­skie­go ser­wi­su poświę­co­ne­go Kró­lew­skim:

Przy­szłość Davi­da Vil­li wciąż jest wiel­ką nie­wia­do­mą. Na chwi­lę obec­ną, jedy­nym klu­bem, któ­ry zło­żył ofi­cjal­ną ofer­tę zaku­pu Astu­ryj­czy­ka, jest Real Madryt, jed­nak, jak wia­do­mo, nego­cja­cje zosta­ły zerwa­ne ze wzglę­du na nie­lo­jal­ność1 Valen­cii.

Zapew­niam, że dal­sza część tek­stu jest rów­nie „inte­re­su­ją­ca” co wia­ry­god­na. Przez litość nie sko­men­tu­ję.

PS A czy Ty czy­tel­ni­ku pod­pi­sa­łeś już „lojal­kę” wobec Jedy­ne­go-Słusz­ne­go-Klu­bu?


1 — Pogru­bie­nie moje

O Villi (nie)przenosinach

Szcze­rze wąt­pię czy Vil­la napraw­dę ma ocho­tę na Real i czy rze­czy­wi­ście wszyst­ko jest już „doga­da­ne” co były łaska­we zasu­ge­ro­wać nam wczo­raj­sze wyda­nia gazet. To oczy­wi­ste, że sko­ro tyl­ko sezon praw­dzi­wy się skoń­czył, pora zacząć sezon ogór­ko­wy. Mar­ki, Asy, La Gazet­ty i inne za coś swym redak­to­rom pła­cić muszą — nie wypa­da prze­cież by redak­tor dosta­wał pie­niąż­ki za dar­mo, tyl­ko dla­te­go, że nie ma nic sen­sow­ne­go do opi­sy­wa­nia, praw­da?

Czy­taj dalej