Kim jest Łukasz Kwiatek?

Gwiazdor redakcji vcf.pl. Nieoceniony i najaktywniejszy felietonista Oka. Pisze regularnie dla Interii. W wolnym czasie publikuje na swoim blogu Okiem w Ekran. Gdzieniegdzie znany jako Ulesław.

Rozwiązanie zagadki?

W lip­cu 2006r. eks­per­ci Biu­ra Docho­dzeń Finan­so­wych Mię­dzy­na­ro­do­wej Izby Han­dlo­wej pomo­gli euro­pej­skiej poli­cji wykryć kil­ka oszustw finan­so­wych zwią­za­nych z pod­ro­bio­ny­mi bona­mi dłuż­ny­mi. Jed­nym z zatrzy­ma­nych i ska­za­nych – na 30 mie­się­cy wię­zie­nia – był nie­ja­ki Robert Phi­lip Moore Junior. Oszu­ści wyko­rzy­sty­wa­li nie­au­to­ry­zo­wa­ne, sfał­szo­wa­ne bony finan­so­we Ford Motor Com­pa­ny głów­nie do porę­cza­nia atrak­cyj­nych ofert inwe­sty­cyj­nych, obie­cu­ją­cych duże pro­fi­ty w bar­dzo krót­kim cza­sie (tzw. HYIP — High Yield Inve­st­ment Pro­gram).

Czy­taj dalej

Kalendarium Dalport

I

27 maja hisz­pań­ska pra­sa donio­sła o zawią­za­niu trium­wi­ra­tu przez trzech głów­nych udzia­łow­ców Valen­cii – Juana Sole­ra (37% udzia­łów), Vicen­te Soria­no (10%) i Vicen­te Sil­lę (3,3% — repre­zen­tu­ją­ce­go kil­ku innych wła­ści­cie­li). Razem posia­da­li oni 50,3% klu­bo­wych akcji. Podob­no zamie­rza­li zna­leźć odpo­wied­nie­go inwe­sto­ra i sprze­dać klub (mówi­ło się o jakichś Ara­bach), lub pod­czas nad­cho­dzą­ce­go gło­so­wa­nia odrzu­cić pro­jekt emi­sji nowych akcji, war­tych 92 mln € – jeden z punk­tów rato­wa­nia klu­bu według pla­nu Javie­ra Gome­za.

II

W ramach odwe­tu, w następ­nych dniach zanie­po­ko­jo­na Rada klu­bu uzna­ła, że jeśli Vicen­te Soria­no do 5 czerw­ca nie znaj­dzie kup­ca na grun­ty Valen­cii, będzie zmu­szo­ny poże­gnać się z posa­dą pre­zy­den­ta, a abso­lut­ną wła­dzę uzy­ska wła­śnie Javier Gomez – na jego bar­kach spo­cznie cię­żar wyła­wia­nia Valen­cii z dłu­gów.

Czy­taj dalej

Roztargniony filar złożony w ofierze

W bar­wach Valen­cii debiu­to­wał 30. sierp­nia 2000 roku w spo­tka­niu o Tro­feo Naran­ja prze­ciw­ko AC Par­mie, w któ­rym w 59. minu­cie zmie­nił Ama­deo Car­bo­nie­go. Po raz pierw­szy w pod­sta­wo­wej jede­na­st­ce wyszedł czte­ry dni póź­niej — trze­cie­go wrze­śnia, punk­tu­al­nie o godzi­nie 20.00 w meczu na Els Arcs, lokal­nym boisku zbu­do­wa­nym na obrze­żach Walen­cji. Było to spo­tka­nie o Tro­feo Agru­pa­ción de Peñas, ale ówcze­sny tre­ner – Hec­tor Raul Cuper – nie trak­to­wał tego jako mecz dru­ży­ny rezerw – prócz mło­dziut­kie­go Albio­la w bar­wach Valen­cii  zagra­li  wów­czas m.in. Anders Palop, Ruben Bara­ja czy Juan San­chez. Raul mógł swój występ inter­pre­to­wać jako wspa­nia­ły pre­zent – dzień póź­niej świę­to­wał swo­je 15. uro­dzi­ny.

Kto u boku takich pił­ka­rzy jako nasto­la­tek zaczy­nał przy­go­dę z pro­fe­sjo­nal­nym fut­bo­lem, ten po pro­stu nie mógł wyro­snąć na złe­go zawod­ni­ka.

Dzię­ku­je­my Raul — by Mian­cio

Czy­taj dalej