Gdzie jest ta siła?

Wie­lu angiel­ską Pre­mier­ship uwa­ża za naj­lep­szą ligę na świe­cie. Coś w tym jest bo w ran­kin­gu UEFA prze­wod­nic­two trzy­ma­ją wła­śnie te roz­gryw­ki. Jed­nak w obec­nym sezo­nie na szcze­blu ćwierć­fi­na­łów Ligi Mistrzów i Ligi Euro­py mamy tyl­ko jeden angiel­ski zespół. Więc gdzie jest ta siła naj­lep­szej ligi świa­ta?

Gdy we wrze­śniu roz­po­czy­na­no fazy gru­po­we euro­pej­skich pucha­rów widzie­li­śmy aż osiem klu­bów z Pre­mier­ship. Czte­ry w Cham­pions League, czte­ry w Euro­pa League. Naj­trud­niej­sze zada­nie miał Man­che­ster City, któ­ry spo­tkał się w gru­pie z Napo­li, Bay­erem i Vil­lar­ra­lem. Ale prze­cież gdy popa­trzy­my na skład to “na papie­rze” City z gru­py nie mie­li pra­wa nie wyjść.

Czy­taj dalej