Patrzę na tę listę nominowanych i tak się zastanawiam: Za co? Przemyślałem sprawę i postanowiłem się podzielić z szerszym gronem moimi odczuciami w tej kwestii.
Albiol — miewał lepsze i gorsze momenty, czerwona kartka powinna go zdyskwalifikować z tego konkursu, ale chyba wolę jego na tym miejscu niż Albeldę.
Angulo — bramka w meczu z Realem i poza tym dużo dobrego wnosił do gry w tym miesiącu. Ciągnął grę i jako jeden z nielicznych wykazywał objaw, że mu się po prostu chce grać, biegać, dokopać rywalowi i gryźć trawę.
Arizmendi — przyzwoicie (rozkręca się), niezła pierwsza połowa z Sevillą. Nie grał powalająco, ale też nie odrażająco.
Baraja — 2 bramki i tylko za to. Za mecz z Sevillą powinien natomiast zawisnąć.
Caneira — nic specjalnego, ale podobnie jak w przypadku Albiol, wolę go niż Albeldę.
Hildebrand — nieźle. Małe nieporozumienia z obroną, ale i tak zdecydowanie jeden z jaśniejszych punktów tej parszywej dziesiątki
.
Joaquin — 2 asysty. Czasami nieźle (dobre momenty z Realem). Zwykle przeciętnie (jak na swoje możliwości). Fatalny (choć Baraja i Albelda jeszcze bardziej) występ z Sevillą. Ale jedno ale… zawsze tu mógł być Albelda.
Moretti — podobnie jak poprzednio — tu mógł być Albelda (albo Miguel — o zgrozo!).
Morientes — strzelał bramki, pokazywał się kolegom, robił co mógł. Jedna z nielicznych zasłużonych nominacji.
Silva — on po prostu nie schodzi poniżej swojego poziomu.
Moi faworyci? Angulo, Timo i Moro. Silva w ostateczności. A jak będzie to zobaczymy. Polecam się ze mną nie zgadzać i wykazać iż ślepcem i ignorantem jestem, bo ja jako zwykły, szary obywatel mrowiska mogę się zwyczajnie mylić.