Jeśli Valencia chce w tym sezonie odnieść jeszcze jakikolwiek sukces, to teraz Nietoperze stoją przed ostatnią szansą. Po odpadnięciu z Pucharu Króla oraz Champions League po dwumeczu z Chelsea, podpieczni Quique Sancheza Floresa mogą jedynie walczyć o tytuł mistrzowski. Do końca 9 kolejek i Nietoperze w dalszym ciągu mają szanse. Trzeba jednak bezwzględnie wygrać dzisiaj z Sevillą.
Do lidera- FC Barcelony Los Ches mają 6 punktów straty. Nie jest to dużo i z pewnością Duma Katalonii jeszcze pogubi punkty, jednak Valencia nie może sobie pozwolić już na jakąkolwiek wpadkę. Dziś Nietoperze grają z Sevillą i jeśli zwyciężą to do dzisiejszego rywala będą miały 2 punkty straty, do Realu 1, a do Blaugrany w zależności od wyniku Mistrza Hiszpanii 3, 4 lub 6. Ponadto istnieje możliwość przegonienia Zaragozy. Jeśli Blanquinegros przegrają to nasza sytuacja stanie się bardzo ciężka. Tuż za plecami Nietoperzy są Atletico Madryt i Racing Santander, które czekają na każde potknięcie naszych piłkarzy. Poza tym po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, Valencia do kolejnych rozgrywek najlepszych zespołów naszego kontynentu może się dostać jedynie dzięki odpowiednio wysokiej pozycji w La Liga. Nietoperze muszą być w pierwszej czwórce, a na skutek ostatnich słabych wyników spadli na piątą pozycję. Przed nami jest natomiast wiele trudnych spotkań- Los Ches grają min. z Realem Madryt, Realem Zaragoza, dwa derbowe pojedynki z Levante i Villarrealem, Deportivo La Coruna oraz dziś z Sevillą. Łatwo nie będzie. Sporo zależeć będzie od dzisiejszego spotkania. Jeśli Nietoperze wygrają, to będą miały w dalszym ciągu szansę nawet na tytuł, jeśli przegrają to sytuacja stanie się bardzo ciężka. Jedyne co nam pozostanie, to zacięta walka do samego końca o grę w eliminacjach Ligi Mistrzów? Czy to jest to, czego się oczekuje od klubu o klasie światowej? Chyba nie… Dlatego mocno trzymajmy kciuki i miejmy nadzieję, że dziś wieczór piłkarze wyjdą wyjątkowo umotywowani i dadzą z siebie wszystko. Amunt Ches!!!